Z problemem tzw. próchnicy butelkowej zmagają się rodzice często nawet u kilkumiesięcznych dzieci. Choroba potrafi postępować bardzo szybko, powodować ból i duże szkody w jamie ustnej, a jej leczenie ze względu na wiek dotkniętego nią malucha, bywa trudne. Dlatego tak ważne jest zapobieganie próchnicy i dbanie o zęby dziecka od najmłodszych lat.
Próchnica butelkowa, jak sama nazwa wskazuje, najczęściej dotyka dzieci karmionych butelką i to przez długi czas. Dzieje się tak ze względu na to, że podawane w ten sposób substancje mają długotrwały i bezpośredni kontakt z zębami malucha. Szczególnie szkodliwe jest podawanie słodzonych napojów w butelce, a także nadmiernej ilości soków i innych płynów zawierających naturalne cukry. Karmienie w ten sposób ma niekorzystny wpływ na zęby zwłaszcza nocą. Pokarm zalega w jamie ustnej, a wobec mniejszej produkcji śliny oraz jej utrudnionego działania w pozycji leżącej podczas snu, nie jest odpowiednio przez nią neutralizowany.
Jak rozpoznać i walczyć z próchnicą butelkową?
Próchnica butelkowa zaczyna się bardzo niewinnie. Najpierw pojawiają się białe lub kremowe przebarwienia na zębach, które wielu rodziców bagatelizuje. Tymczasem choroba rozprzestrzenia się bardzo szybko, a maluch zaczyna odczuwać ból, szczególnie w czasie jedzenia. Jeśli więc zauważymy niepokojące przebarwienia, a dziecko reaguje nerwowo na podawanie mu posiłków, należy zasięgnąć porady stomatologa.
Leczenie tak małych pacjentów jest kłopotliwe, ale nie można go odkładać czy tym bardziej z niego rezygnować. Często wystarczy przeprowadzenie fluoryzacji, aby cofnąć zmiany. Jeśli jednak choroba jest zaawansowana, stomatolog może zdecydować o impregnowaniu zęba roztworem azotanu srebra, podjęciu leczenia miazgi bądź nawet usunięciu zęba.
Uważaj jak karmisz
Na powstawanie próchnicy wczesnej mają najczęściej wpływ szkodliwe zachowania i nawyki rodziców. Dotyczą one przede wszystkim karmienia. Oczywiście najlepsze dla zdrowia i rozwoju dziecka jest karmienie piersią, ale gdy nie jest ono możliwe, warto pamiętać o kilku ważnych zasadach. Aby zapobiec próchnicy butelkowej ogranicz długotrwałą styczność zębów dziecka z pokarmem. Przede wszystkim więc, nie usypiaj go butelką. Jeśli widzisz, że maluch zasypia wysuń delikatnie smoczek z jego ust. Po wyrznięciu pierwszego zęba najlepiej stopniowo ograniczać częste i niekontrolowane karmienie „na żądanie”, szczególnie w nocy. Lepiej jest podać większy posiłek przed snem i przyzwyczajać do podawania wody, jeśli się przebudzi. Po skończeniu pierwszego roku życia dziecko nie powinno już być karmione w nocy. Od szóstego miesiąca rozpocznij naukę picia z kubka. W wieku 12-18 miesięcy powinno się całkowicie zrezygnować z butelki i kubeczków z dziubkiem - szczególnie tak zwanych „niekapków”.
Zdrowa dieta i regularna higiena
Poza odpowiednim sposobem używania butelki ważne jest również to, co w niej maluchowi podajemy. Przede wszystkim od najmłodszych lat powinniśmy wyrabiać w dziecku nawyk picia wody w celu ugaszenia pragnienia. Soki należy podawać w ograniczonej ilości, a gazowane, sztucznie barwione napoje – sporadycznie lub w ogóle. Lepiej zrezygnować również ze słodzonych herbatek. Kiedy częstotliwość karmienia dziecka będzie już bardziej regularna należy ograniczać również podjadanie pomiędzy głównymi posiłkami, tak, aby ślina miała czas na zneutralizowanie szkodzących szkliwu kwasów. Powinno się również pilnować, aby dziecko nie jadło ani nie piło „na raty”, przez wiele godzin chodząc z butelką i traktując to jako zabawę, a nie konkretną czynność.
Równie ważna jak dieta jest również odpowiednia higiena jamy ustnej dziecka, podejmowana od najmłodszych lat. Przed wyrznięciem pierwszego zęba po każdym posiłku przecieraj dziąsła niemowlaka zwilżonym w przegotowanej wodzie lub naparze rumianku jałowym gazikiem nawiniętym na palec. Gdy w jamie ustnej pojawią się już pierwsze zęby możesz włączyć do zabiegów higienizacyjnych specjalną miniszczoteczkę oraz delikatną pastę. Ten moment to również sygnał do pierwszych odwiedzin dziecka u dentysty. Dzięki wczesnym wizytom (tzw. adaptacyjnym) maluch oswoi się ze specyficznymi dźwiękami i zapachami gabinetu, a stomatolog sprawdzi zdrowie jego zębów i zaleci odpowiednią opiekę nad nimi. Pamiętaj o regularnych wizytach zgodnie z zaleceniami lekarza dentysty, nie rzadziej niż co 3-6 miesięcy. Dzięki nim szybko zostaną wykryte ewentualne zmiany i zmniejszy się ryzyko bolesnych zabiegów.
Próchnicy można uniknąć
Najważniejsza rada ze wszystkich jest jednak taka, aby uświadomić sobie, że dziecko, wbrew utartej opinii, nie jest skazane na próchnicę. Przy odpowiedniej profilaktyce, diecie i higienie, a także unikaniu szkodliwych nawyków (takich jak oblizywanie smoczka, całowanie dziecka w usta czy dzielenie z nim łyżeczki lub szklanki) możliwe jest uniknięcie tej choroby. Dzięki temu dziecko nie tylko będzie miało piękne, zdrowe zęby, ale też nie nabierze przykrych doświadczeń związanych z wizytami w gabinecie.